W najbliższym tygodniu na kanapie w studio Empiku usiądą i opowiedzą o swoich najnowszych książkach Katarzyna Olubińska oraz Olga Kordys-Kozierowska. Nie zabraknie również rozmów o muzyce. Fanów czeka bowiem spotkanie z Darią Zawiałow, której debiutancki album zatytułowany „A Kysz!” doczekał się niedawno specjalnej reedycji na winylu.
![online_20220314_Olubinska_TVpoziom_1920x1080.jpg](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/7933/assets/400796/large-44fdd1f926c2b4034e8daf6bc529a9c6.jpg)
Katarzyna Olubińska – poniedziałek, 14 marca, godz. 18:00
– Skąd wziąć siły, żeby zrobić ten pierwszy krok? W jaki sposób pokonać lęk przed zmianą i porażką? Co zrobić z czarnymi myślami i uwierzyć, że Bogu naprawdę nic się nie wymyka? Czy w dzisiejszym wielkim mieście wiara może być jeszcze kompasem?
– pyta w swojej najnowszej publikacji Olubińska
![online_20220315_Kordys-Kozierowska_TVpoziom_1920x1080.jpg](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/7933/assets/400811/large-66fd54687326be4d013ada65ab907e4b.jpg)
Olga Kordys-Kozierowska – wtorek, 15 marca, godz. 19:00
![online_20220316_Zawialow_TVpoziom_1920x1080.jpg](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/7933/assets/400814/large-0ae84bb1a48ca90278d84818d9d00053.jpg)
Daria Zawiałow – środa, 16 marca, godz. 18:00
– Płyta jest kulminacją wszystkiego, co zbierało się we mnie od dłuższego czasu. Przez kilka lat ja i mój przyjaciel, a także producent albumu, Michał Kush, docieraliśmy się muzycznie, aż złapaliśmy falę, która poniosła nas do tworzenia tego, co zaczęło zaskakiwać i cieszyć. Utwory są zróżnicowane, a jednak spójne. Są momenty radości, zawadiackiej figlarności, a nawet lamentu, rozpaczy czy manifestu. Nie wszystkie teksty, które napisałam, mówią o mnie. Czasami opowiadam historię. Charakteru całości dodają gitary nagrane przez współkompozytora Piotrka „Rubensa” Rubika i muszę przyznać, że często inspirowało mnie ich brzmienie. Płyta jest więc elektroniczna i gitarowa. Ostra i chłodna. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu kąt dla siebie
– podkreśla Daria Zawiałow.