Prawdziwe zbrodnie sprzed ponad stu lat, o których nikt wcześniej nie słyszał? „Retrozbrodnie” Mariusza Gadomskiego to zbiór dziesięciu opowieści true crime, które do dziś wywołują dreszcz przerażenia. Premiera już 27 października w aplikacji Empik Go.
Przełom XIX i XX wieku, dawne tereny Królestwa Polskiego. Świat dymiących fabryk oraz brudnych, industrialnych ulic. Nasze stulecie od tamtego dzieli niemal wszystko, łączą zaś – brutalna siła i szemrane interesy. Mariusz Gadomski wydobywa ze stosu archiwalnych dokumentów i zakurzonych przedwojennych czasopism starą, dobrą chciwość, zawiść, pragnienie zemsty, skandale i krwawe porachunki. Autor ujawnia zapomniane zbrodnie sprzed lat. „Retrozbrodnie” to nie lada gratka dla fanów gatunku true crime.
Fabryki aniołków, śmierć całej rodziny od ciosów rosyjskiego toporka, obława na szalonego hrabiego, mordercze kolory i werterowskie rozterki, które doprowadziły do śmierci dobrze zapowiadającego się studenta Politechniki - to tylko niektóre z historii wydobytych z archiwów sądowych XIX i początku XX wieku przez Mariusza Gadomskiego. Zebrane w jeden tom są zarówno świadectwem przemian systemu sądownictwa, podniesienia wartości ludzkiego życia, jak i niezmienności natury ludzkiej, pełnej... morderczych zapędów.
Fragment książki:
„Trudno ustalić, kto pierwszy ją odkrył, zapewne nie była to jedna osoba. Tak czy inaczej musiano zaobserwować pewną osobliwą zależność. Umierali ci, którzy często przebywali w otoczeniu zielonego koloru, a zatem mieszkańcy domów, w których ściany pomalowano na zielono i gdzie wiele różnych rzeczy – zasłon, mebli, przedmiotów codziennego użytku – miało właśnie tę barwę. Od odkrycia, że zieleń jest źródłem nieszczęść, był tylko krok do ustalenia, co tak naprawdę powoduje zgony”.
„Trudno ustalić, kto pierwszy ją odkrył, zapewne nie była to jedna osoba. Tak czy inaczej musiano zaobserwować pewną osobliwą zależność. Umierali ci, którzy często przebywali w otoczeniu zielonego koloru, a zatem mieszkańcy domów, w których ściany pomalowano na zielono i gdzie wiele różnych rzeczy – zasłon, mebli, przedmiotów codziennego użytku – miało właśnie tę barwę. Od odkrycia, że zieleń jest źródłem nieszczęść, był tylko krok do ustalenia, co tak naprawdę powoduje zgony”.
„Retrozbrodnie” dostępne są w formatach audiobook i ebook w aplikacji Empik Go i wersji papierowej na empik.com.
Mariusz Gadomski - pisarz i dziennikarz. Urodzony w 1961 r. w Lublinie. Ukończył studia na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od ponad 30 lat związany z mediami. Współpracuje m.in. z „Tygodnikiem Zamojskim”, „Supertygodnikiem” i „Magazynem Detektyw”. Autor takich tytułów jak: „Z Lublina donoszą. Ohydny mord”, „Jak zabijać, to tylko we Lwowie”, „Gdzie diabeł nie może. Morderczynie i filutki”, „Kryminalne Wilno”.
Mariusz Gadomski - pisarz i dziennikarz. Urodzony w 1961 r. w Lublinie. Ukończył studia na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od ponad 30 lat związany z mediami. Współpracuje m.in. z „Tygodnikiem Zamojskim”, „Supertygodnikiem” i „Magazynem Detektyw”. Autor takich tytułów jak: „Z Lublina donoszą. Ohydny mord”, „Jak zabijać, to tylko we Lwowie”, „Gdzie diabeł nie może. Morderczynie i filutki”, „Kryminalne Wilno”.